Mariusz z Warszawy #05

Mariusz „Man_Woof_Sky” z Warszawy #05

Parametry fizyczne:

Wzrost: 176 cm
Waga: 99 kg
Kolor oczu: piwne
Kolor włosów: ciemny blond

Sam o sobie: Otwarty na życie, ambitny, szczery do bólu. Na co dzień programista, psuje i naprawia 😀 Wrażliwy i odpowiedzialny misiek który kroczy własną ścieżką, niereformowalny, można na nim zawsze polegać.

Hobby/Ulubiona forma spędzania wolnego czasu: Kiedyś fotografia, obecnie „tajmlapsowanie” – czyli nieustanne próby uchwycenia czegoś wyjątkowego! Relaks – wanna to moje drugie łóżko :D, spotkania ze znajomymi, podróże, wieczorny „gajming” ze wspaniałym Paroovers Team!

Kwestionariusz.

Główna cecha mojego charakteru:
„Bezinteresowność, Altruizm”

Cechy, których szukam zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn:
„Szczerość, lojalność, empatia, bezinteresowność”

Co cenię najbardziej u przyjaciół:
„Wsparcie, to że zawsze mogę na nich liczyć.”

Moja główna wada:
„Zawziętość”

Moje ulubione zajęcie:
„Zabrzmi to dziwnie, ale uwielbiam leżeć w wannie pełnej wody 😀 Poza tym obserwacja chwili, jak przemija czas – stąd zabawa z time lapse’ami :)”

Moje marzenie o szczęściu:
„Żyć w zdrowiu i miłości, nie ma nic cenniejszego.”

Kim lub czym chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem:
„Skrzypkiem, od dziecka chciałbym grać na skrzypcach :)”

Kiedy kłamię:
„W trudnych chwilach, gdy chcę by ktoś przestał zadawać pytania. W dziwnych ankietach/kwestionariuszach. O resztę sytuacji należy zapytać znajomych :D”

Słowa, których nadużywam:
„Jakby, aczkolwiek, kur^&, ja je&&e”

Ulubieni bohaterowie literaccy/komiksowi:
„Batman, Deadpool, Mały Książe”

Ulubieni bohaterowie życia codziennego:
„Strażacy”

Czego nie cierpię ponad wszystko:
„Chciwości, zawiści, zazdrości, kłamstwa”

Dar natury / moc, który/ą chciałbym posiadać:
„Dar uzdrawiania, jak John Coffey w Zielonej Mili.”

Obecny stan mojego umysłu:
„A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?!”

Błędy, które najłatwiej wybaczam:
„Ludzkie – nie popełnia błędów ten kto nic nie robi. Pozostałe najczęściej naprawiam :D”

Moja dewiza:
„Na 1000% albo wcale”

Moje popisowe/ulubione danie:
„Z upływem czasu ulega to zmianie. Obecnie są to Chinkali, które bardzo często robię :)”

Moj ulubiony drink:
„Whiskey Sour, to ubite białko i unoszący się zapach pomarańczy… <3”

Moja definicja kim jest 'Bear’:
„Cechy fizyczne – każdy ma inne wyobrażenie swojego Bear’a. Osobiście uważam że Bear powinien być dobrze zbudowanym, owłosionym i brodatym facetem. Powinien wzbudzać
poczucie bezpieczeństwa i być wsparciem dla innych. Empatia, lojalność, szczerość i otwartość to podstawowe cechy które powinien posiadać prawdziwy Bear.”

Co sądzę o społeczności 'Bears’ w Polsce:
„Z jednej strony mam wrażenie że społeczność Bears w Polsce ma się całkiem dobrze. Prezentujemy się jako zgrana grupa, która umożliwia wielu osobom realizację w różnych inicjatywach. Poza paradami równości w których misie biorą chętnie udział jest wiele lokalnych inicjatyw, misiospędów, grilli, ognisk, kręgli itp. Z drugiej strony mam poczcie że jesteśmy trochę zamknięci na siebie nawzajem, na nowe twarze. Brakuje integracji i wsparcia dla członków społeczeństwa i przede wszystkim dla innych osób utożsamiających się z LGBTQ. Środowisko powinno być bardziej otwarte na wszystkich, którzy poszukują wsparcia w grupie czy też w osobach uważających się za Bear’a.”

Co powinien robić zdobywca tytułu Mr. Bear Poland 2020:
„Zdobywca tytułu powinien być spoiwem całego społeczeństwa, oraz łącznikiem z innymi społecznościami. Powinien wspierać lokalne inicjatywy jak i realizować własne dzięki którym wszyscy obecni jak i przyszli członkowie społeczeństwa będą mogli odnaleźć wewnętrzny spokój, nowe pasje, odpocząć od codziennego życia i przy okazji poznać wielu wspaniałych ludzi. Powinien być autorytetem, przykładem jak postępować w trudnych chwilach, pomagać radzić sobie z hejtem, nienawiścią, agresją.”

Dlaczego to Ja powinienem zostać Mr. Bear Poland 2020:
„Chciałbym realizować się jako lokalny aktywista. Wspierać nie tylko Stowarzyszenie Bears of Poland ale i inne stowarzyszenia działające na rzecz ludzi – również w miarę możliwości te heteronormatywne, w różnych inicjatywach jak i być inicjatorem nowych przedsięwzięć. Chciałbym zdobywać nowe doświadczenia jak i dzielić się własnymi. Pokazać że posiadanie tytułu to coś więcej niż „dobra zabawa” na misiospędach. Jest to przede wszystkim wolontariat i bezinteresowna chęć niesienia pomocy i wsparcia innym. Przeciwstawienie się nienawiści i walka z hejtem jest moim priorytetem.”

Galeria.


Przewiń do góry