W tym roku juĆŒ po raz szĂłsty odbywaÄ siÄ bÄdÄ wybory reprezentanta ze spoĆecznoĆci bears w Polsce, ktĂłry otrzyma tytuĆ Mr. Bear. Od pierwszych wyborĂłw minÄĆo juĆŒ parÄ dobrych lat. Impreza okrzepĆa tak w swoich ramach, jak i w ĆwiadomoĆci miĆkĂłw i misiolubĂłw, przeksztaĆcajÄ c jeden paĆșdziernikowy weekend w Poznaniu w mekkÄ tychĆŒe zainteresowanych. Jaka jednak historia kryje siÄ za powstaniem wyborĂłw? Kto, kiedy i jak wpadĆ na pomysĆ by zaszczepiÄ to wydarzenie takĆŒe w naszym kraju? Czyli jak to siÄ wszystko zaczÄĆoâŠ
ByĆ piÄ tkowy, upalny, sierpniowy wieczĂłr 2008 roku. Tak, tak 2008 roku. W poznaĆskim klubie Heros, ktĂłry mieĆciĆ siÄ na ulicy Rybaki 13 odbywaĆo siÄ kolejny juĆŒ Bear Weekend. W doĆÄ klimatycznej piwnicy, wypeĆnionej po brzegi testosteronem, powoli zbieraĆy siÄ miĆki, misioluby i stali bywalcy. W ciasnych, zadymionych pomieszczeniach zaczÄĆo siÄ robiÄ coraz tĆoczniej. Piwo i wĂłdkÄ podawaĆ niestrudzenie blondyn o rozbrajajÄ cym uĆmiechu, Sebastian. Przy doĆÄ ciasnym barze, wyĆoĆŒonym czerwonymi kafelkami, jak zwykle spĂłĆșniony wĆaĆciciel klubu Jakub witaĆ kolegĂłw, znajomych i nowe twarze.
WĆrĂłd witanych przez Jakuba kolegĂłw miÄdzy innymi pojawili siÄ Bartek i Zygmunt. DwĂłch prÄĆŒnych dziaĆaczy ruchu misiowego w Polsce. Dodatkowo wiedziony ciekawoĆciÄ pojawiĆ siÄ po raz pierwszy Piotr. Nie doĆÄ, ĆŒe pierwszy raz na Bears Party to teĆŒ byĆa to jego pierwsza wizyta w Herosie. Kiedy wĆrĂłd ĆmiechĂłw i wspominek dobrzy znajomi ze sobÄ rozmawiali. Nowoprzybyli stali skrÄpowani gdzieĆ w zakamarkach przyglÄ dajÄ c siÄ ogĂłlnej zabawie trochÄ z boku. W koĆcu wybiĆa pĂłĆnoc. Jakub ogĆosiĆ wybory do Mr. Bear. Kandydaci mieli siÄ zgĆaszaÄ do baru. KaĆŒdy z nich dostaĆ swĂłj numerek. Do pierwszych, a raczej zerowych, wyborĂłw Mr. Bear stanÄli PaweĆ, Ćukasz i Wojtek. Trzech odwaĆŒnych, w blasku lamp zaprezentowaĆo siÄ bez koszulek w sali kinowej klubu, po czym rozpoczÄĆo siÄ gĆosowanie. KaĆŒdy z goĆci miaĆ moĆŒliwoĆÄ napisania na kartce numerku, ktĂłry potem zwracaĆ do kartonowej urny na barze. Jako, ĆŒe dĆugopisĂłw byĆo niewiele to caĆy proces oddawania gĆosĂłw nieco zajÄ Ć. WkrĂłtce potem obsĆuga sprawie podliczyĆa gĆosy i Jakub ogĆosiĆ zwyciÄzcÄ. Pierwszym nieformalnym Mr. Bearem w Polsce zostaĆ PaweĆ. ZwyciÄzca otrzymaĆ od organizatora wyborĂłw i zarazem wĆaĆciciela lokalu bon na okaziciela, do wykorzystania w sklepie Heros, a takĆŒe kwotÄ na wykorzystanie na barze. Zabawa z wybranym Mr. Bearâem oraz pozostaĆymi uczestnikami konkursu trwaĆa do pĂłĆșnych godzin nocnych⊠A potem nastaĆ wieczĂłr dzieĆ drugi, sobota.
Sobotni wieczĂłr naleĆŒaĆ do tych magicznych momentĂłw gdzie osiÄ ga siÄ odpowiedni poziom promili we krwi, ktĂłre pozwalaĆ zapomnieÄ o tym co znajduje siÄ parÄ schodĂłw powyĆŒej zamkniÄtych drzwi klubu âHerosâ. WĆrĂłd doĆÄ jowialnej atmosfery zawiÄ zywaĆy siÄ znajomoĆci, ktĂłre miaĆy zaowocowaÄ wieloletniÄ przyjaĆșniÄ . Wtedy w zadymionym, zatĆoczonym klubie rozmowy toczyĆy siÄ na temat misiowych imprez, ich jakoĆci i iloĆci na zachodzie a w Polsce. Co by moĆŒna byĆo zrobiÄ, ĆŒeby ĆciÄ gnÄ Ä niezdecydowanych i tych co siedzÄ w szafach. Wzorem do naĆladowania byĆa Kolonia i jej wybory Mr. Bear Germany, gdzie dyskutujÄ cy byli rok wczeĆniej. RĂłĆŒne byĆy snute wizje, rĂłĆŒne plany rozruszania nieco misiowej spoĆecznoĆci. To wtedy pod przyszĆe I Wybory Mr. Bear Poland zostaĆy poĆoĆŒone podwaliny. W kaĆŒdym razie, w doĆÄ radosnym nastroju rozstawali siÄ przy pierwszych promieniach wschodzÄ cego sĆoĆca. I kaĆŒdy rozjechaĆ siÄ w swojÄ stronÄ.
MijaĆy kolejne miesiÄ ce, a zasiane ziarenka pomysĆĂłw zaczÄĆy kieĆkowaÄ powoli w towarzystwie. NastaĆo lato i pomysĆy zaczÄto oblekaÄ w bardziej fizycznÄ formÄ. Z nieporadnoĆciÄ pierwszych stawianych krokĂłw przez niemowlaki powstaĆa strona internetowa⊠W Ćwiecie Internetu zaistniaĆa strona mrbearpoland.eu. IdÄ c na ĆŒywioĆ organizatorzy Jakub, Bartek i Zygmunt ogĆosili wybory poszukujÄ c kandydatĂłw wĆrĂłd przyjaciĂłĆ i znajomych. To era kiedy jeszcze nie byĆo mediĂłw spoĆecznoĆciowych. Razem z czasopismem âAdamâ trzech misiowych muszkieterĂłw reklamowaĆo wydarzenie za poĆrednictwem kaĆŒdych moĆŒliwych ĆrodkĂłw. Tak samo starali siÄ pozyskaÄ sponsorĂłw, ktĂłrzy wesprÄ akcjÄ i nadadzÄ jej nieco wiÄkszy rozmach. Z mniejszym bÄ dĆș wiÄkszym skutkiem udaĆo siÄ uzbieraÄ caĆkiem niezĆÄ grupÄ sponsorĂłw, a takĆŒe patronĂłw medialnych. Na przeĆomie sierpnia i wrzeĆnia 2009-tego roku impreza zaczÄĆa nabieraÄ ksztaĆtu. Patronat nad imprezÄ objÄĆy polskie portale gejowskie oraz strony misiowe: BigBear.pl, Polgej.pl, Bears.pl, Fellow.pl, GayRoyal.com, Bearwww.com, Gay.pl, GayRomeo.com, BearGuide.net, Gejowo.pl, Gaylife.pl, StronaPuchata.pl, Innastrona.pl, Roznicawieku.pl, oraz miesiÄcznik âAdamâ. WĆrĂłd sponsorĂłw znaleĆșli siÄ: Creative Force, Gayroyal.com, Hotel Andersia, Spartacus, Bruno Gmunder Verlag, Cazzo Film Berlin, Wydawnictwo Softpress, Extravaganza Apartments.eu oraz Matershop.com.pl. Organizatorami impreza ostatecznie zostali Klub Heros i Hallo! CafĂ©, miesiÄcznik âAdamâ i portal Polgej.pl
NajwiÄkszy problem, jak siÄ okazaĆo, to byĆo znalezienie kandydatĂłw. Pomimo juĆŒ rozpisanego harmonogramu, nie byĆo chÄtnych by wystartowaÄ w konkursie. Niczym tonÄ cy chwytajÄ c siÄ ostatniej deski ratunku Jakub namĂłwiĆ Bartka i Piotra by zgĆosili swoje kandydatury do wyborĂłw. Razem z kolegami namĂłwiĆ, teĆŒ kilku innych znajomych by wystartowali. OkazaĆo siÄ to niepotrzebne. DzieĆ po umieszczeniu kandydatur spĆynÄĆa lawina zgĆoszeĆ. Do I WyborĂłw Mr. Bear Poland zgĆosiĆo siÄ ostatecznie 17-stu kandydatĂłw do tytuĆu Mr. Bear Poland 2010. Co prawda zgĆosiĆy siÄ osoby bardzo rĂłĆŒne. Brak sprecyzowanego regulaminu sprawiĆ, ĆŒe kandydowali ludzie o rĂłĆŒnej budowie ciaĆa i owĆosieniu. Od szczupĆych bez zarostu do potÄĆŒnie zbudowanych i owĆosionych. NadesĆane zdjÄcia rĂłwnieĆŒ prezentowaĆy czÄĆci ciaĆa nie zawsze adekwatne do tematyki wyborĂłw. Na szybko ustalono trzy tytuĆy: Mr. Bear Poland wybierany przez jury, Mr. Bear Poland Internet wybierany gĆosami InternautĂłw oraz Mr. Bear Poland PublicznoĆci, ktĂłry miaĆ zostaÄ wybrany gĆosami publicznoĆci w czasie wyborĂłw. Ustawiono wystÄpy. Zaproszono krajowych i zagranicznych goĆci⊠KandydatĂłw umieszczono na stronie i rozpoczÄto gĆosowanie⊠Emaile spĆywaĆy opornie. Raz pojawiaĆo siÄ kilka, innym razem byĆy dni bez pojedynczego maila. WĆrĂłd organizatorĂłw niepokĂłj mieszaĆ siÄ z ekscytacjÄ âŠ
NadszedĆ w koĆcu dĆugo oczekiwany w nerwowym napiÄciu dzieĆ piÄ tek 23.10.2009. Czy impreza wypali? Czy na pewno jest sens organizowaÄ coĆ takiego w Polsce? Czy ludzie siÄ pojawiÄ ? Drzwi poznaĆskiego klubu âHallo! Cafeâ mieszczÄ cego siÄ przy ulicy Rybaki 22 uchyliĆy siÄ o 20:00 wpuszczajÄ c do Ćrodka pierwszych goĆci. Na miejscu byli juĆŒ zaproszeni goĆcie z Niemiec miÄdzy innymi Mr. Bear Germany 2009 Reinchard. Lokal powoli zapeĆniaĆ siÄ napĆywajÄ cymi goĆÄmi. Na poczÄ tku rozrzuceni po caĆym klubie w oparach dymu tytoniowego spoglÄ dali po sobie niespokojnie. Potem zaczÄli pojawiaÄ siÄ kandydaci. Z powodu duĆŒej ich liczby w piÄ tek z 15-stu zaklasyfikowanych do wyborĂłw jury miaĆo wyĆoniÄ finaĆowÄ 6-stkÄ. Jednak z 15-stu kandydatĂłw ostatecznie pojawiĆo siÄ tylko 9-ciu odwaĆŒnych. Organizatorzy poinstruowali kandydatĂłw w odosobnionej sali jak bÄdÄ wyglÄ daÄ wybory. W tym czasie na niewielkÄ scenÄ wszedĆ Krzysztof, ubrany w biaĆy garnitur, mikrofon lekko zapiszczaĆ. ZaczÄĆy siÄ wybory.
Krzysztof przedstawiĆ sponsorĂłw oraz organizatorĂłw przed gÄstniejÄ cÄ publicznoĆciÄ âklimatyzowanejâ sali Hallo! Cafe. Po czym po kolei wzywaĆ kandydatĂłw na scenÄ by zaprezentowali siÄ. I tak przez scenÄ przewinÄli siÄ. WĆrĂłd ogĂłlnie radosnych mÄĆŒczyzn przechadzaĆa siÄ Heidi, jedyna kobieta w klubie, ktĂłra z koszyczka rozdawaĆa ĆŒelki i kieĆbaski. Impreza nabieraĆa rumieĆcĂłw. W piÄ tek gwiazdÄ wieczoru byĆa Virgin, ktĂłra wystÄ piĆa na scenie trzykrotnie, rozbawiajÄ c publicznoĆÄ do Ćez. W tym czasie trwaĆy burzliwe obrady jury, ktĂłre wyĆoniĆy finaĆowÄ szĂłstkÄ kandydatĂłw. Po ogĆoszeniu werdyktu wybrani uczestnicy zgotowali spontaniczny, a przez to wyjÄ tkowy show. Zabawa trwaĆa do bladego Ćwitu, biorÄ c pod uwagÄ handel ludĆșmi, konkursy i wspĂłlne taĆce bez koszulek⊠CzÄĆÄ bawiÄ cych przeniosĆa siÄ do sÄ siadujÄ cego klubu âHerosâ po przeciwnej stronie ulicy. Oj dziaĆo siÄ dziaĆoâŠ
CiÄ g dalszy wkrĂłtce…